A kiedy będzie program Stefana Niesiołowskiego pt"Jak żreć,o potrawach z piany,szczawiu i mirabelek.

Mam tylko nadzieję, że mądrzy dyrektorzy placówek nie będą wpuszczać kamer i całego tego obwoźnego cyrku. Po co korzystać z rad dietetyków, skoro można zaprosić telewizję?

To nie chodzi o samo wpuszczanie do stołówek kamer, ale o to, żeby akcja poszła w eter. Żeby w sposób przystępny dotrzeć do ogółu społeczeństwa z bądź co bądź bardzo ważnym przekazem - jak ważne jest żywienie. Jeżeli to ma mieć charakter show, to nie szkodzi - w tym przypadku cel uświęca środki i jestem w stanie przyklasnąć polsatowi.