Teraz media nasze. I co nam zrobicie?

Pytanie tylko, co będzie za parę lat, jak się dobrazmiana skończy

No i tak jak przypuszczałem, pod względem muzyki i audycji kulturalnych nic się na lepsze nie zmieni a w publicystyce i informacji będzie panować jedna, ciasna, pisowska i nacjonalistyczna wizja świata.
Eh, ci naiwniacy, co tu o fajnosłuchaczach z oburzeniem piszą i się dopominają wyższego poziomu, będzie mieli i fajnosłuchaczy i ten sam poziom muzyczny plus nieprofesjonalnych dziennikarzy, nawet głosowo się do radia nie nadających (Lisicki, Semka), już w weekend majowy było widać, że TWA zagościło (towarzystwo wzajemniej adoracji), Wolski zapraszający Wildsteina, teraz se będzie Góry zapraszał Terlikowskiego, Semka Goćka, Lisicki Macierewicza i tak w kółko.

Nie będzie otwartości, dyskusji, wymiany zdań, Bugalskiego pewnie też się pozbędą albo zostawią jako kwiatek do kożucha.
Codziennie będziemy się dowiadywać o wspaniałym PiS, zgniłym Zachodzie, cywilizacji śmierci, zagrożeniu ze strony islamu, uchodźców i w ogóle wszystkiego, co nie jest nacjonalistyczne lub pisowskie.
Żenada.

Jak tak dalej pójdzie to poza "raportem o stanie świata" i "Godziną prawdy" Olszańskiego nie będzie nic niepisowskiego (bo serwisy i przeglądy prasy już od dawna są zdominowane przez jedyną wizję świata i to wszechobecne cytowanie "Naszego dziennika" a omijanie np. "GW", ciekawy jaki nakład ma "nasz Dziennik".

Żenada...

Słuchalam trojki codziennie przed i po pracy od jakiegos czasu zaczelam przelaczac na panu Lisieckim (kompletnie nie jest to glos radiowy), czytam ze i wieczory bede odpuszczac.cala ta dobra zmiana jest strasznie smutna.