A gdzie artykuł na Wirtualnych o twiterze Barta Staszewskiego? Jesteście wolnymi mediami, wolno przekazujecie niewygodne informacje obrażającymi środowisko.

Zadziwiające, ze ktoś chce kupić żywego jeszcze prasowego trupa.

Solorz za poparcie czy nieprzeszkadzanie jak widać może robić prawie co chce, jak się współpracuje z władzą nieważne jaką to można robić biznes - w PRL czy teraz. Chociaż obecny system coraz bardziej przypomina ten poprzedni. I ci, którzy najgłośniej krzyczą o komunie sami ją uskuteczniają.