Mamy wolność słowa? Mamy. Więc każdy ma prawo mówić, drukować, rysować co mu ślina na język przyniesie. Gość niedzielny ma prawo drukować co chce, ale inni mają prawo oceniać poziom tego druku. Od gazety katolickiej można i trzeba wymagać, by nie zaprzeczała Ewangelii.

chłopie, to nie jest definicja wolności słowa według lewackiego myślenia:)

@ała - jedyną rzeczy jakiej się dzisiaj boję, to powrotu do władzy idiot.w, którzy chcieli nam sprowadzić na głowę to samo co ma teraz "nowoczesny i tolerancyjny" zachód:) Ja mam nadzieję że PIS zacznie przyjmować uchodźców - i zacznie od przymusowej lokacji w domach ( tak jak zrobiono w hamburgu) dziennikarzy gw, tvn i reszty, no i oczywiście u ciebie:) Jeszcze dostaniesz na nich kasę od państwa , ale jest jedno "ale" - stajesz sie pełnoprawnym opiekunem tej osoby i ponosisz pełną odpoiwdzialność za to co zrobi ta osoba na terenie Polski - ok, pasuje:) Bo najłatwiej jest bredzić o przymusowej społecznej charytatywności i wymuszać tolerancje u wszystkich naokoło , kiedy nie dotyczy to konkretnie nas samych:)