Gmyz... dziwne indywiduum. Prawicowiec z krwi i kości, podobno, wierzący po ewangelicku, a nienawidzi ludzi. Takich ludzi warto odstawić od zdrowego społeczeństwa. Przyjdzie ten czas, i to szybko, że odstawi się pisiaków od cycka.

Czy ktoś taki jak ten Gmyz - głoszący oszołomskie teorie o trotylu i pokazujący się na wizji TVPiS w stanie wskazującym na spożycie - jest dla kogokolwiek (poza nim samym) autorytetem w głoszeniu, kto może a kto nie nazywać się dziennikarzem? Śmiech na sali. Głuchy śmiech!

PRZECIEŻ GMYZ TO UOP. SŁUŻBY WIECZNIE ŻYWE.