Bardzo dobry serial . Sezony 1-7 świetne, potem się posypało. Wznowienie serialu w 2016 to podróż sentymentalna do lat 90. Scully i Mulder to postacie kultowe ,które wpisały się w pop kulturę

Nie zgadzam się, że pierwszy sezon był najlepszy. Serial świetnie się rozwijał niestety do nawiązania wątku romantycznego między Scully a Mulderem. Niestety, bo był on wyczekiwany, ale zbiegł się scenariuszowo z zamknięciem wątku spisku i wprowadzeniem bardzo sztampowych odcinków "codziennych". Nie było w nich nic intrygującego, ot jak kolejny odcinek W11.

Tak naprawdę już w pierwszym sezonie odnosiłam wrażenie, że Mulder i Scully spotykają się ze sobą. A to dlatego, że najpierw w serialu pokazywano ich wieczory po pracy (zaproszenie na mecz, kolacja, knajpa), a potem całkiem to ucięto. I ja to odbierałam tak, że nie pokazuje się ich wieczorów, bo zostają w domyśle dla widza.

Serial rewelacyjny do sezonu 7. Później było coraz gorzej. Niepotrzebny wątek z ciąża Scully, wątek romantyczny w sezonach 8, 9 też popsuł wszystko. Choć rewelacyjnie było to prowadzone w 6, 7 sezonie, ten brak kropki nad i w ich relacji rozpoczęty chyba w Fight the Future