Jeżeli sieć nadawcza DAB+ będzie tak samo rzadka jak sieć UKF-FM w latach 80-tych (nadajniki co 100-200 km), to DAB+ nie ma szans na upowszechnienie się na tzw. prowincji. Nikt nie będzie instalował na dachu anteny do słuchania cyfrowego radia, bo to nie te czasy. Jak nie będzie zasięgu, to ludzie przerzucą się na internet. I tu akurat duzi nadawcy komercyjni mają rację.

Wczoraj jechałem z Rumii do Gdańska. Sygnał pojawił mi się w Gdyni na ul. Śląskiej (w okolicy Stacji Orlen) . Ale już od Gdyni Redłowo ( +/- Centrum Nauki Eksperyment ) przez Orłowo / Sopot do Gdańska Oliwy odbiór już jest stabilny bez przerywania