Nie zgodzę się. Pomysł na gazetę mają - od prawie 30 lat ten sam, niestety. Nie: opisywać świat i pomóc go zrozumieć, tylko: tworzyć rzeczywistość, urabiając umysły czytelników. To nigdy nie była gazeta dla elity intelektualnej, to zawsze była gazeta opinii. Opinii jednostronnych (może niekiedy na weekend oddawano łamy tym, którzy mieli _nieco_ odmienny punkt widzenia) i niezmiennych, przez co dość szybko zamknęła sobie krąg odbiorców... Niestety część odbiorców się zestarzała, część dojrzała i zrozumiała, że świat wygląda jednak nieco inaczej niż jego odbicie _kreowane_ przez Wyborczą... W dodatku polityka, która zawsze zajmowała tam najwięcej miejsca, jest przez coraz więcej osób odbierana jako brudna gra, z którą nie chcą mieć do czynienia. Niestety jest już za późno na takie ruchy... Pokolenia czytelników trzeba było sobie wychowywać nieustannie! Dziś, gdy gazety drukowane odchodzą do lamusa, jest za późno nawet na to, by ktokolwiek poza stałymi czytelnikami zauważył zmianę...
Z ciekawości, po bardzo wielu latach, kupię jednak jutrzejsze wydanie Wyborczej ale tylko po to, by przekonać się, jak szanowna redakcja skategoryzuje treści (moim zdaniem, w nowym wydaniu 90% tekstu powinna być na szarym tle)...
sammler2016-06-03 20:04
00
Nigdy nie kupiłem "Wyborczej" za własne pieniądze i jestem z tego dumny!
dumny obywatel III RP2016-06-03 21:44
00
"Dokonuje się rozległy proces „dekolonizacji”, w wyniku którego liczne kraje uzyskują lub odzyskują niepodległość i prawo do swobodnego samostanowienia. Jednakże w chwili formalnego odzyskania państwowej suwerenności kraje te często rozpoczynają dopiero budowanie autentycznej niepodległości. W rzeczywistości bowiem decydujące dziedziny gospodarki pozostają jeszcze w rękach wielkich przedsiębiorstw zagranicznych, które nie chcą w trwały sposób wiązać się z rozwojem goszczącego je kraju; nawet polityka znajduje się pod kontrolą obcych sił, podczas gdy w granicach Państwa żyją obok siebie grupy plemienne, które nie połączyły się jeszcze w jedną autentyczną wspólnotę narodową. Ponadto brakuje ludzi kompetentnych, zdolnych do kierowania w sposób profesjonalny, uczciwy i właściwy funkcjonowaniem aparatu państwowego, brak również osób umiejących wydajnie i odpowiedzialnie kierować gospodarką. W tej sytuacji wielu uważa, że marksizm mógłby być jakby krótszą drogą do zbudowania narodu i państwa, i stąd rodzą się różne odmiany socjalizmu o specyficznym charakterze narodowym. W ten sposób w wielu różnorodnych ideologiach mieszają się słuszne wymogi narodowego wyzwolenia, rozmaite formy nacjonalizmu i militaryzmu, zasady zaczerpnięte ze starych tradycji ludowych, niejednokrotnie zgodne z chrześcijańską nauką społeczną, a także pojęcia marksistowsko-leninowskie."- napisał papież Jan Paweł II w ENCYKLICE CENTESIMUS ANNUS. Słowa papieża Jana Pawła II jak ulał pasują do dzisiejszej sytuacji w Polsce.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
„Gazeta Wyborcza” z nowym logo i układem treści, informacje oddzielone od komentarzy
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (53)
WASZE KOMENTARZE
@ pavv
Nie zgodzę się. Pomysł na gazetę mają - od prawie 30 lat ten sam, niestety. Nie: opisywać świat i pomóc go zrozumieć, tylko: tworzyć rzeczywistość, urabiając umysły czytelników. To nigdy nie była gazeta dla elity intelektualnej, to zawsze była gazeta opinii. Opinii jednostronnych (może niekiedy na weekend oddawano łamy tym, którzy mieli _nieco_ odmienny punkt widzenia) i niezmiennych, przez co dość szybko zamknęła sobie krąg odbiorców... Niestety część odbiorców się zestarzała, część dojrzała i zrozumiała, że świat wygląda jednak nieco inaczej niż jego odbicie _kreowane_ przez Wyborczą... W dodatku polityka, która zawsze zajmowała tam najwięcej miejsca, jest przez coraz więcej osób odbierana jako brudna gra, z którą nie chcą mieć do czynienia. Niestety jest już za późno na takie ruchy... Pokolenia czytelników trzeba było sobie wychowywać nieustannie! Dziś, gdy gazety drukowane odchodzą do lamusa, jest za późno nawet na to, by ktokolwiek poza stałymi czytelnikami zauważył zmianę...
Z ciekawości, po bardzo wielu latach, kupię jednak jutrzejsze wydanie Wyborczej ale tylko po to, by przekonać się, jak szanowna redakcja skategoryzuje treści (moim zdaniem, w nowym wydaniu 90% tekstu powinna być na szarym tle)...
Nigdy nie kupiłem "Wyborczej" za własne pieniądze i jestem z tego dumny!
"Dokonuje się rozległy proces „dekolonizacji”, w wyniku którego liczne kraje uzyskują lub odzyskują niepodległość i prawo do swobodnego samostanowienia. Jednakże w chwili formalnego odzyskania państwowej suwerenności kraje te często rozpoczynają dopiero budowanie autentycznej niepodległości. W rzeczywistości bowiem decydujące dziedziny gospodarki pozostają jeszcze w rękach wielkich przedsiębiorstw zagranicznych, które nie chcą w trwały sposób wiązać się z rozwojem goszczącego je kraju; nawet polityka znajduje się pod kontrolą obcych sił, podczas gdy w granicach Państwa żyją obok siebie grupy plemienne, które nie połączyły się jeszcze w jedną autentyczną wspólnotę narodową. Ponadto brakuje ludzi kompetentnych, zdolnych do kierowania w sposób profesjonalny, uczciwy i właściwy funkcjonowaniem aparatu państwowego, brak również osób umiejących wydajnie i odpowiedzialnie kierować gospodarką. W tej sytuacji wielu uważa, że marksizm mógłby być jakby krótszą drogą do zbudowania narodu i państwa, i stąd rodzą się różne odmiany socjalizmu o specyficznym charakterze narodowym. W ten sposób w wielu różnorodnych ideologiach mieszają się słuszne wymogi narodowego wyzwolenia, rozmaite formy nacjonalizmu i militaryzmu, zasady zaczerpnięte ze starych tradycji ludowych, niejednokrotnie zgodne z chrześcijańską nauką społeczną, a także pojęcia marksistowsko-leninowskie."- napisał papież Jan Paweł II w ENCYKLICE CENTESIMUS ANNUS.
Słowa papieża Jana Pawła II jak ulał pasują do dzisiejszej sytuacji w Polsce.