Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Roman Imielski: Unia Europejska powinna wspierać media takie jak „Gazeta Wyborcza”, bojkotuje nas sektor państwowy
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (54)
WASZE KOMENTARZE
Ja już nie będę w ogóle i szczególe powtarzać tego,co tu napisano wiele razy zresztą słusznie,ani pod innymi newsami o tej gazecie i zachowaniach różnych,wiarygodności i obłudzie tych ludzi,czy tego,co też słusznie w wielu komentarzach choćby napisano,a i ja pisałem pod art.w którym Michnik skarżył się,że pis wali w wyborczą,pod tym o spadającej popularności,o przyczynach...mOżna to samo powtórzyćmoże i warto,ale szkoda zachodu. Można też rozwinać bardzo to,co napisali na str.1 Pan adam,Janicki,to co napisali inni,to co robią niektóre media nadal,choć chyba z coraz większą niechęcią i świadomością,że sobie szkodzą;o tym jakie artykuły możemy znaleźć w jakich gazetach,w tym w tabloidach od ładnych paru lat,oczywiście pośród tych złych,głupich,całkiem czy w dużej części nieprawdziwych,wiadomo;cele gazet,wydawców,sponsorów,autorów, odbiorcy...NIe ma co.
Ja tylko takie pytanko naiwne rzucę:czy unia europejska to tylko konkretni ludzie na konkretnych stanowiskach,którzy mają wspierać konkretne media o konkretnych jedynie słusznych poglądach?NO i jeszcze łaskawie można rozszerzyć tę grupę na najwierniejszych czytelników,odbiorców,zwolenników,wyznawców;albo tylko o cześć;najłaskawiej o tych mniej gorliwych;no i o sponsorów,ale najpewniejszych.
Więc reszta to co?nie unia?Reszrta ma być alter i antyglobalistami i antyunijnymi oszołomami,nawet jak nie chcą i nawet jak nie są?Czy nie są nimi,jeśli choć zgadzają się ze zdaniem tamtych o roli przewoedniej,niech będzie w najgorszym razie o konieczności wspierania także tych mediów w ramach pluralizmu i dostępu do informacji,innego punktu widzenia przez odbiorców?ale chyba tę grupę za mocno poszerzyłem;zedeeeeeeeeeecydowanie za mocno.NO,ale może niektórzy ją łaskawie aż tak poszerzą;ale reszta,wątpię.
Naprawdę szkoda pisać,a może trzeba codziennie o zasadach rynku,o tym jak miała wyborcza przez poprzednie lata i jak zarzekali się,że to nie to i że to nie ma znaczenia.
Mnie ino ciekawi czy to kolejny akt desperacji,obłudy i liczenia na to,że społeczeństwo nie skuma,wybaczy,czy już im wsio jedno...byle ci,którzy mogą ich uratować,uratowali?Ile w tym jeszcze świadomości tego co robią i tego jak ludzie to odczytują.
Osobnym tak zupełnie serio tematem jest wspieranie tych czy innych mediów na świecie,przez tych czy innych ludzi,te czy inne instytucje,firmy,organizacje,i cele tegoż;temat ocean.No tylko pomijając to wszystko i nawet ich potrzeby,powody jakoś tam zrozumiałe,choć trudno pojąć takie apele bez wzniesienia oczu do NIeba,albo szalonego śmiechu,no bo na irytację i zdenerwowanie szkoda zdrowia i czasu.Ważne tu jes to,że to znów wynika z tego ich no właśnie...przeświadczenia?czy cynicznie budowannej narracji o Polsce;o tym jaki jest obecnie w Polsce ustrój,stan mediów i jaka sytuacja.I tak do końca nie wiemy,czy Ue,już zostawiając co to znaczy,miałaby wspierać ich na zasadach,o których trochę wyżej, czy jako wolne media podziemne w kneblowanej przez dyktaturę rynkowej,medialnej rzeczywistosci?Czy jako jedyną gazetę,która pisze najwięcej prawdy;no i właśnie,prawdy w ogole,czy tylko ich.
Czy wszystko po trochu.
a może w ogóle nic z tych rzeczy,choć to przeświadczenie części?większości?wszystkich tam pracujących zwłaszcza w politycznych działach cokolwiek to znaczy jest znane.wśród tych zwolnionych masowo też;acznie wnikam,czy u wszystkich,u kogo w ogole,a u kogo bardziej,mniej. Ale może to już po prostu desperackie żebry:koledzy towarzysze ratujta...Hm..NIe chcę popełniać wielekroć już robionego błędu przez wielu na tzw.prawicy,czy jak zwał tak zwał,gdzie to już tyle razy odprawiano stypę wyborczej,nowoczesnej,platformie,innym pewnym mediom,dziennikarzom...etc...Poza tym zdecydowanie się zgadzam:jak najwięcej punktów widzenia,poglądów,racji,wiedzy,opinii,informacji.nO wiadomo co się dzieje z jakością,gdy ilość...+możliwości nasze te,które znamy i te inne,możliwosci czasowe,siły,skutki tego jak i ile sobie przyswajamy treści i jakich...NIe ma co tego rozbierać.Kto chce niech ich kupuje,czyta,wspiera.
nO,ale oczywiscie,to musi być unia europejska,cokolwiek to w tym wypadku...w imię najwyższych celów.
Ok.nie twierdzę,że są jedyni,przecież poniewierane i zupełnie marginalizowane gazety innych opcji w poprzednich latach uderzały w najwyższe tony pisząc mówiac o swych celach i dlaczego warto,trzeba je wspierać;pomijam to,że z wieloma takimi opiniami się zgadzałem,każdy oceniał poprzednią rzeczywistość jak chciał,obecną też.Dla mnie ten apel to jednak esencja z wyborczej.
NIe pytaj co unia może zrobić dla Ciebie,ale co Ty możesz zrobić dla niej.
No,to robio co mogo...I oczekujo,albo już ino proszo...błagajo...
fakt,jakby się tak zastanowić i dorzucić kilka...kilkadziesiąt nazwisk,do tych które wymienia jeden czytelnik,gdyby dali każdy po parę milionów...albo choć set tysięcy...+ towarzystwa dziennikarskie reporterzy i nosiciele prawdy bez granic...
Tylko czy dadzą..Myślę,że przedwczesnie twierdzić,żenie;mogą dać;noa le ich sprawa.Ludzie czytają,wyciągają wnioski,także z takich apeli.
Insza rzecz,że przecież mamy takich,co tak też uważają,oni jeszcze dadzą niemałona tę gazetę;albonie dadzą,ale się zgadzają;no i ok.tylko własnie,już pomijam szczegółowe rozważania na temat rynku i demokracji,to naprawdę mówi wszystko o co od roku jest walka i jaka jest prawda o ich pojmowaniu demokracji.Chyba chyba,że oni w to wierzą,że są wybrani i najwłaściwszą solą i duszą demokracji,ten najwłaściwszej.Tak czy inaczej. NO a jesli uwżają jak tu jeden napisał, że inni, zwłaszcza pisowcy nic nie czytają,nie rozumieją...To,że oni chcieli takich ogłupiałych ludzi tworzyć,z papierkami,dyplomami,nawet jakimś takimś pojęciem,obyciem,no niekoniecznie,ale nawet...ale bez własnego rozumu i bez czytania tego co niesłuszne,chyba żeby tylko to potem opluć,broń Boże merytorycznie skrytykować...
No,ale to cali oni.Teraz też przekraczają kolejne granice,ten apel to mały pikus,choć niemieści się w głowie.
oho :) głód i bankructwo zagląda powoli w oczy:) Już niedługo - jeszcze tylko samorządy stracą i finito - a jak merkelowa nie da, to zawsze michnik moze zapukać do putina i przyjaciół moskali - jak za starych czasów:)