Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Roman Imielski: Unia Europejska powinna wspierać media takie jak „Gazeta Wyborcza”, bojkotuje nas sektor państwowy
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (54)
WASZE KOMENTARZE
Chyba upadł na głowę: Oczekuje, że UE będzie wspierać "GW", bo państwowe spółki ich bojkotują. Arogancja i megalomania, że wstyd. Przekonanie "GW" o własnej wyjątkowości, nieomylności i wpływie na rzeczywistość jest irytujące, bo to iluzja. Politycy mogą olewać "GW" i nic na tym nie stracą.
Panie Romanie. Nie jestem przeciwnikiem GW, ale jeśli chodzi o "opiniotwórczość", to połączyłbym ja obecnie z wynikami sprzedaży. Zawartość Gazety Wyborczej i Faktu jest podobnie rozrywkowa, proporcje też są zbliżone. A dział Opinie w SuperExpressie już dawno jest bardziej opiniotwórczy niż GW. W dodatku bardziej wyważony, bo GW nie da się czytać, jest nastawiona do PiS na "Nie. I już!"
Chyba w Agorze jest dwóch Romanów Imielskich. Ten drugi jeszcze rok temu mówił, że reklamy rządowe i SSP to dla Wyborczej mało znaczące wpływy.