tradycyjnie nie chcą podać przychodów z prenumeraty cyfrowej, co sugeruje że większość tej prenumeraty to gratisy
Bielik2019-06-20 11:10
00
Dzisiaj rano sam odnowiłem subskrypcję na następny rok. Cieszy, że jest nas coraz więcej.
bolo2019-06-21 00:46
00
Dzisiaj rano sam odnowiłem subskrypcję na następny rok. Cieszy, że jest nas coraz więcej.
Kupiłem roczny abonament za bodajże 149 zł pod wpływem afery z Czarneckim, a konkretnie tzw. planem Zdzisława. Ale możecie mnie już odliczyć - więcej tego błędu nie popełnię. Byłem aktywnym komentatorem z 10 lat temu. Z ręką na sercu - nie wchodziłem przez te lata ani na wyborcza.pl, ani gazeta.pl. To co zastałem po powrocie mnie po prostu przeraziło. Wyborcza to stan umysłu, oblężona twierdza. A jej komentatorzy to po prostu dno. Jedynym pocieszeniem jest to, że to zideologizowane medium jest zaledwie cieniem (20 proc. czytelników) samego siebie sprzed tych lat.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Już 192 tys. subskrybentów cyfrowych „Gazety Wyborczej”. „Widać, że prawdziwe dziennikarstwo jest potrzebne”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (35)
WASZE KOMENTARZE
tradycyjnie nie chcą podać przychodów z prenumeraty cyfrowej, co sugeruje że większość tej prenumeraty to gratisy
Dzisiaj rano sam odnowiłem subskrypcję na następny rok. Cieszy, że jest nas coraz więcej.
Kupiłem roczny abonament za bodajże 149 zł pod wpływem afery z Czarneckim, a konkretnie tzw. planem Zdzisława. Ale możecie mnie już odliczyć - więcej tego błędu nie popełnię. Byłem aktywnym komentatorem z 10 lat temu. Z ręką na sercu - nie wchodziłem przez te lata ani na wyborcza.pl, ani gazeta.pl. To co zastałem po powrocie mnie po prostu przeraziło. Wyborcza to stan umysłu, oblężona twierdza. A jej komentatorzy to po prostu dno. Jedynym pocieszeniem jest to, że to zideologizowane medium jest zaledwie cieniem (20 proc. czytelników) samego siebie sprzed tych lat.