Każda gazeta może wybierać autorów. Jeśli felietony Szczepkowskiej prszestały wpisywać się w linię gazety, rozstanie jest naturalne. Trudno wymagać, jak ktoś celnie zauważył, aby Olejnik publikowano w W Sieci. Mamy pluralizm. Problem Wyborczej nie polega jednak na zaprzestaniu współpracy ze Szczepkowską, ale na wykorzystywaniu od lat studentów i dziennikarzy na śmieciówkach, a faworyzowaniu "swoich", którzy na mediach znają się tyle, o ile możne jeszcze kogoś rąbnąć na kasę, podkraść pomysł itd. Zwierzchnicy o tym wiedzą i nie reagują. Efekty wszystkim są już znane.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
„Gazeta Wyborcza” odpowiada Szczepkowskiej: skandaliczne felietony o gender i homo-lobby
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (32)
WASZE KOMENTARZE
Tyle rabanu o kilka grafomańskich tekstów... ?
W Agorze wszyscy muszą myśleć tak samo. Jak owce.
Każda gazeta może wybierać autorów. Jeśli felietony Szczepkowskiej prszestały wpisywać się w linię gazety, rozstanie jest naturalne. Trudno wymagać, jak ktoś celnie zauważył, aby Olejnik publikowano w W Sieci. Mamy pluralizm. Problem Wyborczej nie polega jednak na zaprzestaniu współpracy ze Szczepkowską, ale na wykorzystywaniu od lat studentów i dziennikarzy na śmieciówkach, a faworyzowaniu "swoich", którzy na mediach znają się tyle, o ile możne jeszcze kogoś rąbnąć na kasę, podkraść pomysł itd. Zwierzchnicy o tym wiedzą i nie reagują. Efekty wszystkim są już znane.