Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Kurski i Wójcik: Zarząd Agory chwyta się dezinformacji i insynuacji, aby nas obrzucić błotem
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (23)
WASZE KOMENTARZE
Ja też pracowałam w Ago na stanowisku managerskim i normalnym okresem wypowiedzenia bez kontraktu managerskiego! Ale szanowałam tę pracę - rewelacyjni ludzie, pensja zawsze na koncie, ciekawe projekty, śliczna przestrzeń biurowa.
Wrogie przejęcie” - wtf?? Czy oni mogą mentalnie wyjść ze stanu wojennego?
Tak, zabrakło prostego „Nie prosiliśmy o przywileje dla siebie”, bo to nieprawda i wiedzą, że w razie konieczności Zarząd nie zawaha się użyć dowodów. Teraz próbują to ubierać w jakieś strategie obronne ZZ, Orlińskiego, bo w obliczu tego ziejącego kryzysu medialnego, który obserwuje cała branża, nie potrafią przestać mówić - zwyczajowo - udając, że nie widzą, że już nikt nie chce ich słuchać. Tak bowiem robili tę gazetę od lat - nie przejmując się, że nikt już ich nie słucha.
Ja też pracowałam w Ago na stanowisku managerskim i normalnym okresem wypowiedzenia bez kontraktu managerskiego! Ale szanowałam tę pracę - rewelacyjni ludzie, pensja zawsze na koncie, ciekawe projekty, śliczna przestrzeń biurowa.
Wrogie przejęcie” - wtf?? Czy oni mogą mentalnie wyjść ze stanu wojennego?
Tak, zabrakło prostego „Nie prosiliśmy o przywileje dla siebie”, bo to nieprawda i wiedzą, że w razie konieczności Zarząd nie zawaha się użyć dowodów. Teraz próbują to ubierać w jakieś strategie obronne ZZ, Orlińskiego, bo w obliczu tego ziejącego kryzysu medialnego, który obserwuje cała branża, nie potrafią przestać mówić - zwyczajowo - udając, że nie widzą, że już nikt nie chce ich słuchać. Tak bowiem robili tę gazetę od lat - nie przejmując się, że nikt już ich nie słucha.
Dziadorstwo do lamusa a świat będzie lepszy.