Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
„Gang Słodziaków” w Biedronce potrwa do połowy listopada, maskotki i książka także w regularnej sprzedaży
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (13)
WASZE KOMENTARZE
Zabawka warta powyżej 5,00 zł wyprodukowana najtaniej w śmieciowej Biedronce ma cenę 49,99 zł - chciwość i pazerność Biedronki nie znają żadnych granic... Liczy się to że robią co im się podoba, sprzedają swoje produkty które są śmieciowe, drogie, jakość najniższa z możliwych - wszystko tam bardzo często jest podejrzane, sklepy małe i paskudne, brzydkie, ludzie tam pracujący traktowani jak niewolnicy - ale dalej robią co chcą pokazując swoją chciwość, pazerność, chamstwo, sprzedaż śmieci - ich produkty...
skoro jest popyt to jest i podaż, skoro uważasz, że jest tak źle to powinieneś zadać inne pytanie, kiedy ludzie przestana kupować... biznes is biznes
Dokładnie jak pisze luk. Nie miejmy pretensji do marek, że to robią, tylko do nas samych, że tak za tym szalejemy. Wszystkie poprzednie kampanie zakończyły się wielkimi sukcesami, dlaczego Biedronka miała by tego nie powtarzać? Ludzie tego chcą i oczekują, to oni są bardziej chciwi i pazerni od samego dyskontu.
Zacznijmy od zmian w sobie, jeżeli chcemy, by marki w inny sposób spełniały nasze oczekiwania.