Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
G+J Polska: zwolnienia i cięcia pensji
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (48)
WASZE KOMENTARZE
"mega", mam dojście do taniej wazeliny. Daj znać.
Ludzie, od jakiegos czasu juz nie pracuje w GJ i powiem wam, ze te faszerowanie nas kryzysem, ze lepiej byc nie moze, bo jest kryzys itp to bzdura. Pracuje w innym wydawnictwie, sprzedaze naszych pism sa mega spoko, budzety reklamowe sa wyrabiane (i uwiezcie, ze nie sa niskie), klienci maja kase, robia kampanie i to, ze w GJ nie ma reklam i sprzedaz magazynow leci na pysk to wina zarzadu, ktory od poczatku pracuje na krzywde wydawnictwu. Chce sie nachapac ile sie da siedzac przy zlobie! A pamietacie dofiansowane szkolenie z unii w Norman Bennecie - czy wiecie, ze w zarzadzie tej firmy tez jest pani prezes GJ. Czyli kolejne zrodlo z ktorego kaska plynie. Grunt to umiec wykorzystac swoje 5 minut!
a ja mysle ze sobie pogadacie, pogadacie a potem grzecznie wrocicie do pracy:) Mogliscie podpisac wypowiedzenie, a jednak grzecznie zgodziliscie sie na zmiane warunkow umowy o prace.