Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
G+J Polska: zwolnienia i cięcia pensji
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (48)
WASZE KOMENTARZE
Nie wiem, co mam o tym myslec wszystkim? Gdzies bym chciala zaufac tej firmie. Idziemy na dno, wiec ratujmy ja jak sie da. Obnizka pensji to jakas metoda, zebysmy wszyscy mieli prace. Z drugiej strony tyle negatywnych rzeczy widzialam w firmie - panoszacegp sie dolezych pokemonam rozwalony dzial reklamy, wysokie premie dla zarzadu, zwalnianie dobrych ludzi patrz oststnio sasha... co mozna powiedziec? zawsze mozna odejsc, jak sie komus w bagienku nie podoba, a jak nie to rerekumkum zabki....
Nie chodzi o bicie piany, chodzi o bezradnosc. Ciezkp pracujemy, a mamy wrazenie ze to sie rozplywa gdzies w niebycie, wsrod tzw. zarzadzajacych z naprawde ogromnymi pensjami (konia z rzedem, kto mi wyjasni po co sa dublujace sie stanowiska wydawcow i dyrektorow wydawniczych?). Chodzi tez o to, ze takie tytuly jak Claudia czy dzial ksiazek nie zarobia na reszte wydawnictwa i tyle.
ta kobieta niszczy to wydawnictwo kierujac sie swoja intuicja zamiast rozsadkiem. Wybrancy zyskuja a cala wiekszosc traci na tym