Czekam na komisję śledczą w sprawie biereckiego i skoków - to będzie łabędzi śpiew pisssu :)
zxc2017-10-02 09:22
00
Zanim rzucicie kamieniem... Fratria jest traktowana zyczliwie przez spolki Skarbu Panstwa i wladze. Kiedys byla celowo pomijana przez spolki Skarbu Panstwa i wladze, bo pieniadze plynely do GW i Newsweeka (chociaz jego zasieg byl mniejszy niz Do Rzeczy i wSieci razem wzietych). Przypomnijcie sobie rozmowy u Sowy. To po prostu druga strona tego samego medalu. Sympatie decydowaly i decyduja o tym, komu daje sie pieniadze. System byl i jest zepsuty.
Pamiec2017-10-02 10:01
00
Zanim rzucicie kamieniem... Fratria jest traktowana zyczliwie przez spolki Skarbu Panstwa i wladze. Kiedys byla celowo pomijana przez spolki Skarbu Panstwa i wladze, bo pieniadze plynely do GW i Newsweeka (chociaz jego zasieg byl mniejszy niz Do Rzeczy i wSieci razem wzietych). Przypomnijcie sobie rozmowy u Sowy. To po prostu druga strona tego samego medalu. Sympatie decydowaly i decyduja o tym, komu daje sie pieniadze. System byl i jest zepsuty.
no chyba się zagalopowałeś z tym sumowaniem nakładów :)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Fratria z 34 mln zł wpływów i 2,9 mln zł zysku netto w ub.r. Karnowski: przychody z sektora publicznego nie są kluczowe
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (13)
WASZE KOMENTARZE
Czekam na komisję śledczą w sprawie biereckiego i skoków - to będzie łabędzi śpiew pisssu :)
Zanim rzucicie kamieniem...
Fratria jest traktowana zyczliwie przez spolki Skarbu Panstwa i wladze. Kiedys byla celowo pomijana przez spolki Skarbu Panstwa i wladze, bo pieniadze plynely do GW i Newsweeka (chociaz jego zasieg byl mniejszy niz Do Rzeczy i wSieci razem wzietych). Przypomnijcie sobie rozmowy u Sowy. To po prostu druga strona tego samego medalu. Sympatie decydowaly i decyduja o tym, komu daje sie pieniadze. System byl i jest zepsuty.
no chyba się zagalopowałeś z tym sumowaniem nakładów :)