Takie tez mamy dziennikarstwo. Sensacja, sensacja, sensacja! A pozniej? Okazuje sie ze to mit i legenda. Ale dziennikarz forsę juz za to wziął, wiec ma to gdzieś. A ze wylał wiadro pomyj na ludzi, kogo to obchodzi. Przeciez to było ustalone z najwyższymi. Powiedzmy o tym w TV, szary lud uwierzy we wszystko. Wstyd. Dziennikarstwo zeszło na psy, teraz jest disco polo dziennikarstwo.

ciekawe czy gdyby to dotyczyło Kaczyńskiego wyrok byłby podobny?

Za "Resortowe dzieci" tez beda przeprosiny - za 7 lat, a na razie "lejemy gowno na tych, co nam nie pasuja, cos sie przyklei i git".