Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Fatalny wynik TVP. 60 mln zł straty na koniec 2012
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (34)
WASZE KOMENTARZE
Dotychczas nie znane są żadne telewizyjne osiągnięcia prezesa i większości Jego „konkursowego” zespołu. Nie znane są również osiągnięcia na niwie politycznej. Nie wiemy, co dobrego stało się w mediach publicznych z biegiem lat spędzonych przez prezesa w sejmowych ławach i rozmaitych radach. Lata mijały…, a prezes ciągle był w radach. Tajemnicą pozostają osiągnięcia w zarządzaniu jakąkolwiek strukturą opartą na rachunku ekonomicznym. Niewielkie musiały być także kompetencje urzędnicze, skoro resort pozbył się połowy swojego pionu politycznego, kierując go na nowy odcinek pracy społecznej – pożytecznej. Na razie wiemy, że prezes zatrudnił w TVP swoje koleżanki i kolegów z resortu oraz podległych mu struktur, a niektóre próbował zatrudnić cudzymi rękami. Na razie wiemy, że prezes zwalnia lub przesuwa na niższe stanowiska zawodowych pracowników TVP z długoletnim stażem. Robi to pod pozorem „utraty zaufania” – jak w gabinecie politycznym resortu (!). Wiemy, że moralizuje i naucza nowomową oraz – ujawnia szczegóły cudzych kontraktów. Wiemy, że został na to stanowisko wyłoniony w drodze procedur tak samo „przejrzystych i apolitycznych”, jak te, które wyłaniały Jego poprzedników. Wiemy też, jakie są właściwości takich prezesów – pogarda dla zawodowej kadry, zwalnianej z pracy w trybie zemsty; lojalność – tylko wobec własnej jaczejki i pełna dyspozycyjność wobec Rady, ministra etc.