Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
„Fakty” wiarygodniejsze od „Wiadomości” i „Wydarzeń”. Serwisowi TVN ufają wyborcy PO i N, programowi TVP1 - wyborcy PiS-u
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (74)
WASZE KOMENTARZE
Odnośnie wiarygodności "Wiadomości".
Dzisiejszy śródtytuł: "Kłótnia w obozie okupantów".
To o posłach okupujących Salę Plenarną.
Nie zakładam, że "Wiadomości" tworzą dyletanci nie znający polszczyzny. A jeśli tak, to oznacza, że pejoratywnie ujemne słowo "okupant" użyto celowo. W zamiarze szkodzenia tym, których protest opisywano.
Jednym z haseł Tadeusza Mazowieckiego, które podał Solidarności dla walki z propaganda Urbana było: "Przywróćmy słowom ich znaczenie" (w rzeczywistości wyjątek z Konfucjusza: "Prawda istnieje, przywróćmy słowom ich znaczenie).
Teraz mamy czas post-prawdy. Czas, w którym słowa na powrót tracą znaczenie. Stają się słowem-kłamstwem.
I tak okupujący (protestujący), staje się okupantem (obcym zbrojnym najeźdźcą).
Coś się procenty nie zgadzają, pisobolszewio;-)
Fakty oglądają zwolennicy KODu, Wiadomoci zwolennicy PiSu. Wydarzenia wszyscy po trochę. WM rżnie głupa, albo robi głópków z czytelników wyciągając z tego wniosek, że w takim razie Fakty są najobiektywniejsze, kiedy dane wskazują właśnie, że Wydarzenia.