Widzę, że PIS dobrze płaci swoim trolom. Pierwsze ujadanie na Wyborczą - choć tekst jest poświęcony całemu rynkowi dzienników - dopiero przed 8, następne po 9. Już oficerowie polityczni obrośli w tłuszcz, bo kiedyś ukjadanie zaczynało się w środku nocy. A teraz pensyjka wystarcza i na flaszkę, więc intelektualny proretariat się spił i zaczyna robotę na kacu.

Rany kto czyta wyborczą i fakt? Przecież to tuba propagandowa

nie chodzi tu o pis , tylko oto że wyborcza jest bardzo stronnicza, bardzo dużo artykułów, jest teoretycznych , często nie trafnych (pomijanie fakty). Wieszczy zawsze coś żle, straszy a rzeczywistość jest zupełnie inna.