Z odległości kilkunastu kilometrów od strefy na pewno więcej się widzi, niż ze stolicy. I łatwiej wymyśla lipne wypowiedzi, bo czuje się ducha tamtych stron, a i gwarę można podsłuchać tu i ówdzie, by bardziej wiarygodnie potem wypadło. Przecież pani K. to znana reporterka, wie o co chodzi....
Agnieszka2021-11-21 13:51
00
"Z racji bezpieczeństwa, dziennikarze nie ujawniają miejsca w którym stacjonują." - przecież tam są tylko matki z dziećmi i skrajnie wyczerpani mężczyźni, więc kogo się boicie???
poPO2021-11-21 22:06
00
"Z racji bezpieczeństwa, dziennikarze nie ujawniają miejsca w którym stacjonują." - przecież tam są tylko matki z dziećmi i skrajnie wyczerpani mężczyźni, więc kogo się boicie???
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
„Fakt” przeniósł centrum redakcyjne do strefy przygranicznej
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (13)
WASZE KOMENTARZE
Z odległości kilkunastu kilometrów od strefy na pewno więcej się widzi, niż ze stolicy. I łatwiej wymyśla lipne wypowiedzi, bo czuje się ducha tamtych stron, a i gwarę można podsłuchać tu i ówdzie, by bardziej wiarygodnie potem wypadło. Przecież pani K. to znana reporterka, wie o co chodzi....
"Z racji bezpieczeństwa, dziennikarze nie ujawniają miejsca w którym stacjonują." - przecież tam są tylko matki z dziećmi i skrajnie wyczerpani mężczyźni, więc kogo się boicie???
Dobre pytanie.