I o to chodzi! JP2GMD to dla fejsunia nie mowa nienawiści, treści opluwające chrzescijanskie wartości zamieszczane na lewackim ścieku sok z buraka również to nie mowa nienawiści, a mówienie jak jest czyli że Polacy nie życzą sobie uchodzców i zamieszczanie wiadomości o organizacji marszu niepodległości to dla nich jest mowa nienawiści. Nie ma na takowe praktyki zgody myślącej części Polaków.

Różnica polega na tym, że na żadnym z wymienionych przez Ciebie profili, nie ma treści nie zgodnych z regulaminem fb, w przeciwieństwie do blokowanych kont pseudo patriotów, którzy na swoich profilach namawiają do eksterminacji żydów, kolorowych, homoseksualistów, feministek i wszystkich nie polaków. Nie zapominajmy także o wykorzystaniu symboli, które w USA jak i w Polsce są zabronione, a tak chętnie używane przez "prawdziwych" patriotów na swoich profilach.
Śmieszy mnie szczególnie ta cześć wypowiedzi rzecznika: "Otóż treści, które są uznawane np. w Stanach Zjednoczonych za szkalujące innych czy obraźliwe niekoniecznie muszą być tak odbierane w innych regionach świata (choćby w Polsce)." W każdym cywilizowanym kraju, treści jakie można znaleźć na profilach narodowców, uznawane są za obraźliwe, a czemu miałby by być inaczej w Polsce?