rzążewski to rzeczywiście król internetu. zrobił w życiu jeden program ten dla redakcji F i do dzis nie dziala dobrze, a ludzie sie na niego wsciekają. jedyna jego "zasługa" to to, że pomógł frajerom z zagramanicy zmarnowac miliard w gotówce na cos, co sie nie zwróci nawet za 50 lat w tym modelu biznesowym, który preferuje rasp tj. zgarniac kase właścicieli do własnych woreczków, a dziury w budżecie zasypywac zwolnieniami w redakcjach. takze brawo brawo i do piachu;))