Ojej. Jaka szkoda. Szkoda, naprawdę szkoda. A kto będzie czytał wiadomości w Jedynce w zamian za panią Ewę Rogalę? Gwiazda rozgłośni toruńskiej, pan Andrzej Rosiewicz ?
Chyba p. Marek Prałat :)
miś społeczny2016-02-20 00:39
00
Ostatnio w ,,Sygnałach Dnia" pojawił się nowy prezenter, obok Daniela Wydrycha, który od początku mi się nie podoba. Ten Pan pochodzi z kręgów solidaryzujących z nową władzą polityczną, co nawet nie dziwi, ale mnie za to irytuje, w jaki sposób on prowadzi tę audycję. Wczorajsza rozmowa z posłem Sasinem udowodniła, że Pan Gociek jest sam w sobie pozbawiony pluralizmu medialnego. Wydrych tak samo jest irytujący, zwłaszcza nie podoba mi się ton rozmów, który kierował do Pana Grzesiowskiego. Może mi się wydawało, że z Grzesiowskiego Wydrych chciał zrobić tumana, ale takie mamy ,,młode pokolenie" w radiu, że szkoda słów...
xxx2016-02-20 17:22
00
Porzeziński, Królikiewicz, Mądrzejewski i ich lizusy - gorzko pożałujecie, świętoszki bez twarzy.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Ewa Rogala żegna się z radiową Jedynką
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (36)
WASZE KOMENTARZE
Chyba p. Marek Prałat :)
Ostatnio w ,,Sygnałach Dnia" pojawił się nowy prezenter, obok Daniela Wydrycha, który od początku mi się nie podoba. Ten Pan pochodzi z kręgów solidaryzujących z nową władzą polityczną, co nawet nie dziwi, ale mnie za to irytuje, w jaki sposób on prowadzi tę audycję. Wczorajsza rozmowa z posłem Sasinem udowodniła, że Pan Gociek jest sam w sobie pozbawiony pluralizmu medialnego. Wydrych tak samo jest irytujący, zwłaszcza nie podoba mi się ton rozmów, który kierował do Pana Grzesiowskiego. Może mi się wydawało, że z Grzesiowskiego Wydrych chciał zrobić tumana, ale takie mamy ,,młode pokolenie" w radiu, że szkoda słów...
Porzeziński, Królikiewicz, Mądrzejewski i ich lizusy - gorzko pożałujecie, świętoszki bez twarzy.