Jak ja kocham te korporacyjne kłamstwa! Czytelnicy z pewnością zauważą inne fonty w layoucie i rzucą się do kiosków. A skupianie się na polskich tematach i osobowościach zasygnalizowano okładką z Matthew McConaughey. Żenada, w której nawet nikt nie siili się już na udawanie prawdy.

Facetów traktuje się jak debili... Wszystkie czasopisma dla nich dedykowane to tylko gołe dupy, gadżety i nic więcej. Szkoda. Kiedyś był np. "MALEMEN", dzisiaj nie ma nic...

Akurat ten tytuł na rynku jest wyjątkowy. Chociaż tak jak wspomniano traktuje mężczyzn jak głupków to jednocześnie jest za łagodny żeby walczyć z wulgaryzujacymi ckm i playboyem, MH znalazł niszę fit a E nie potrafi