Jakoś za granicami cebulowego kraju jest wiele stacji całkowicie nastawionych na klubowe granie i radzą sobie bardzo dobrze. Wniosek? W Eurozecie (i chyba ogólnie w PL) nie ma na tyle kompetentnej osoby, by mogła udźwignąć temat klubowego radia, bo przecież łatwiej jest wrzucić setkę staroci do playlisty i niech radio je samo gra, niż być na czasie z nowinkami i wyznaczać trendy, ale też nie zapominać o klubowych klasykach.
Drugą sprawą jest bezsensowna ustawa o graniu wyznaczonego % muzyki po polsku w ciągu dnia, bo to totalnie kłóci się z radiostacjami, chcącymi być ponad polskimi smętami i disco-polo.
Finalnie problemem jest też typowy słuchacz, który nie wymaga nic od stacji, słucha w kółko tego samego chłamu, które serwuje większość stacji (chodzi m.in. o gatunek oldies) i mu to w ogóle nie przeszkadza, że codziennie słyszy "I Want To Break Free" w tym samym zapyziałym radiu.
Oj NUDNY ten rynek radiowy w Polsce i z niecierpliwością czekam na DAB+!
herbata2015-05-03 18:31
00
Aha! Herbata chciała jeszcze dodać, że ten śmieszny Euroklozet cieszy się z przyrostu 0,2% w 2 lata (i tu chodzi chyba tylko o warszawkę). Oby tak dalej! Za 10 lat będą mieli powyżej 2%! Haha. Żałośni są, non stop ktoś się stamtąd zwalnia nie widząc przyszłości stacji grupy Zet. Samo radio Zet leci na łeb. Francuzi z Lagardere na pewno wkur..., bo słupki niskie. Życzę im upadku, bo może te częstotliwości byłyby lepiej wykorzystane. :D
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Eska liderem sieci radiowych. Radio ZET Gold z lepszym wynikiem od Planety FM
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (5)
WASZE KOMENTARZE
Jakoś za granicami cebulowego kraju jest wiele stacji całkowicie nastawionych na klubowe granie i radzą sobie bardzo dobrze. Wniosek? W Eurozecie (i chyba ogólnie w PL) nie ma na tyle kompetentnej osoby, by mogła udźwignąć temat klubowego radia, bo przecież łatwiej jest wrzucić setkę staroci do playlisty i niech radio je samo gra, niż być na czasie z nowinkami i wyznaczać trendy, ale też nie zapominać o klubowych klasykach.
Drugą sprawą jest bezsensowna ustawa o graniu wyznaczonego % muzyki po polsku w ciągu dnia, bo to totalnie kłóci się z radiostacjami, chcącymi być ponad polskimi smętami i disco-polo.
Finalnie problemem jest też typowy słuchacz, który nie wymaga nic od stacji, słucha w kółko tego samego chłamu, które serwuje większość stacji (chodzi m.in. o gatunek oldies) i mu to w ogóle nie przeszkadza, że codziennie słyszy "I Want To Break Free" w tym samym zapyziałym radiu.
Oj NUDNY ten rynek radiowy w Polsce i z niecierpliwością czekam na DAB+!
Aha! Herbata chciała jeszcze dodać, że ten śmieszny Euroklozet cieszy się z przyrostu 0,2% w 2 lata (i tu chodzi chyba tylko o warszawkę). Oby tak dalej! Za 10 lat będą mieli powyżej 2%! Haha. Żałośni są, non stop ktoś się stamtąd zwalnia nie widząc przyszłości stacji grupy Zet. Samo radio Zet leci na łeb. Francuzi z Lagardere na pewno wkur..., bo słupki niskie. Życzę im upadku, bo może te częstotliwości byłyby lepiej wykorzystane. :D