Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Eryk Mistewicz: „Gazeta Wyborcza” przespała epokę nowych mediów
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (15)
WASZE KOMENTARZE
Podbijam pytanie: jakie to projekty? Co dokładnie oznacza stwierdzenie, że Wyborcza przespała epokę nowych mediów?
Żeby było jasne - nie jestem jakimś wielkim piewcą Wyborczej, bez przesady, ale jakoś dziwię się, gdy to czytam. Nadal cenię sobie bardzo Duży Format ze świetnym zapleczem reporterów, Wysokie Obcasy, Magazyn Świąteczny. Wydania internetowe i wersje mobilne są ok - czytam i nie narzekam. Bardziej cenię sobie dobre treści, a nie przeładowane filmikami, zdjęciami i linkami artykuły, które nic nie wnoszą, a z którymi nie wiadomo, co robić: czytać, oglądać, wyłączyć. Co do Twittera: fakt, mogliby wzmocnić działania w tym medium, jednocześnie marzę o tym, by zmniejszyła się w Polsce ilość twitterowych "mędrców" piszących 100 razy dziennie o niczym. Bo łatwiej jest puścić tweeta i jarać się swoją "opiniotwórczością" niż napisać naprawdę dobry, opiniotwórczy artykuł.
Nie rozumiem dlaczego Gazeta zyskała dzięki Piano? Chyba, że chodzi jedynie o wynik finansowy. Bo mnie akurat z codziennego czytelnika, zrobiła niedzielnego
Nie rozumiem dlaczego Gazeta zyskała dzięki Piano? Chyba, że chodzi jedynie o wynik finansowy. Bo mnie akurat z codziennego czytelnika, zrobiła niedzielnego