KOMENTARZE (26)
Kopiował depesze i mówił, że to jego, kopiował teksty i mówił, że jest autorem...Wyjątkowo słaby gość...
na szczęście - nie rozumiem fenomenu tego faceta
Co wy chcecie od Ernesta? Do mnie się nie przystawiał nigdy, bo by po łapach dostał. Czuł to świetnie.
Ernest Zozuń szybko zniknął z Trójki. Zostaje w Polskim Radiu
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (26)
WASZE KOMENTARZE
Kopiował depesze i mówił, że to jego, kopiował teksty i mówił, że jest autorem...
Wyjątkowo słaby gość...
na szczęście - nie rozumiem fenomenu tego faceta
Co wy chcecie od Ernesta? Do mnie się nie przystawiał nigdy, bo by po łapach dostał. Czuł to świetnie.