Niektórzy z tych "dżentelmenów" powinno wynająć sobie miejsca - stale miejsca - w nabliższej piaskownicy, a nie zasiadać na stolcach redaktorów naczelnych, bo do tego po prostu nie dorośli... Do tej ekipy " piaskownicowych przedszkolaków zaliczam redaktora Wróblewskiego. Tomasz mu na imię. Tak, ten gośc nigdy w zyciu nie powinien objąć więcej stanowiska naczelnego żadnego tytułu prasowego. Bo jest na to za głupi.
Kosaque2012-11-12 08:32
00
O Jezu! I jeszcze do tego towarzystwa "ekspertów" i "autorytetów" dokoptowaliście Kozłowską? Paniusię, która w Fakcie pisała plotki w dziale ludzi, potem poszła za Jastrzębowskim do SE, skąd po PiSowskiej znajomości znalazła się we Wprost, które pod jej rządami pikowało ostro w dół, aby w końcu trafić do jakiejś babskiej gazetki skąd ją wywalono, bo okazało się, że nic nie potrafi! Czy nikt inny nie chciał się już wypowiadać?
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Eksperci oceniają tłumaczenia Wróblewskiego. “Naczelny musi mieć stalowe jaja”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (32)
WASZE KOMENTARZE
Niektórzy z tych "dżentelmenów" powinno wynająć sobie miejsca - stale miejsca - w nabliższej piaskownicy, a nie zasiadać na stolcach redaktorów naczelnych, bo do tego po prostu nie dorośli... Do tej ekipy " piaskownicowych przedszkolaków zaliczam redaktora Wróblewskiego. Tomasz mu na imię. Tak, ten gośc nigdy w zyciu nie powinien objąć więcej stanowiska naczelnego żadnego tytułu prasowego. Bo jest na to za głupi.
O Jezu! I jeszcze do tego towarzystwa "ekspertów" i "autorytetów" dokoptowaliście Kozłowską? Paniusię, która w Fakcie pisała plotki w dziale ludzi, potem poszła za Jastrzębowskim do SE, skąd po PiSowskiej znajomości znalazła się we Wprost, które pod jej rządami pikowało ostro w dół, aby w końcu trafić do jakiejś babskiej gazetki skąd ją wywalono, bo okazało się, że nic nie potrafi! Czy nikt inny nie chciał się już wypowiadać?
Pan Wróblewski się skompromitował.