Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Eksperci o „Belle Epoque”: drogi Teatr Telewizji, ale TVN może wykreować trend (opinie)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (58)
WASZE KOMENTARZE
Królikowski młodego Bodo grał bardzo dobrze, żałowałam że odcinki z nim już się skończyły.
Też tak uważam. To Schuchardt zepsuł klimat tego serialu.
Ten serial to dla mnie kolejny dowód na to, że Małach zabije każdą rolę.
Do jego drewnianej gry dochodzi kijowa intryga. Te palmy, ta irracjonalna wizyta panny kryminolożki u mordercy, bystry detektyw i głupi policjanci, no słabe, słabe, słabe... Żeby nie scena seksu, która ciągnęła się nie wiadomo po co, zabierając cenny czas dla zbudowania jakiejś sensownej akcji, można by puszczać ten serial w paśmie "film dla drugiej zmiany", żeby gimbaza miała czym zająć czas w ferie.
Obejrzę drugi odcinek, ale coś mi mówi, że na tym się zakończy :-(