Nie czuj się uspokojony liczebnością manifestacji. Są różne odcienia miłości i różne nienawiści. W 1988r. ludzie strajkowali rzadko i nielicznie. Jakaś tam Pomarańczowa Alternatywa robiła dziwne performance. Minął rok: "sztandar PZPR wyprowadzić".

Co do odcieni miłości: Beaty Szydło nigdy specjalnie nie szanowałem (za brak samodzielności i umiejętności), ale za to ją przynajmniej z początku lubiłem. I nadal nie wzbudza u mnie bardzo negatywnych uczuć.

Mateusz Morawiecki... może podziwiam jego zarobki, ale ani nie wzbudza u mnie ani szacunku, ani go nie lubię.

Mam za złe sprzedaż kredytów frankowych nawet wtedy, gdy do wielu już doszło, że to nie jest zdrowy instrument.

Nie czuj się uspokojony liczebnością manifestacji. Są różne odcienia miłości i różne nienawiści. W 1988r. ludzie strajkowali rzadko i nielicznie. Jakaś tam Pomarańczowa Alternatywa robiła dziwne performance. Minął rok: "sztandar PZPR wyprowadzić".

Co do odcieni miłości: Beaty Szydło nigdy specjalnie nie szanowałem (za brak samodzielności i umiejętności), ale za to ją przynajmniej z początku lubiłem. I nadal nie wzbudza u mnie bardzo negatywnych uczuć.

Mateusz Morawiecki... może podziwiam jego zarobki, ale ani nie wzbudza u mnie ani szacunku, ani go nie lubię.

Mam za złe sprzedaż kredytów frankowych nawet wtedy, gdy do wielu już doszło, że to nie jest zdrowy instrument.

To jest walka III pokolenia zbrodniczego UB z III pokoleniem patriotów AK.