Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
EBU boi się o polskie media. „Krok wstecz dla systemu medialnego”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (33)
WASZE KOMENTARZE
Powyższy artykuł jest kolejnym dowodem na konieczność wprowadzenia zmian w mediach. Projekt nowej ustawy medialnej nie został jeszcze przedstawiony oficjalnie do konsultacji, a na podstawie kilku wypowiedzi do mediów, wpisów w internecie pojawiają się już listy ze strony EBU.
Wprowadzenie zmian w TVP jest konieczne. O wprowadzeniu zmian wypowiadał się sam obecny Prezes podczas ubiegania się o to stanowisko. To że PIS zamierza wprowadzić nieco większe zmiany oraz zapewnić lepsze finansowanie to już stanowi olbrzymi problem dla wielu osób zajmujących wysokie stanowiska w TVP oraz ich znajomych. Jest to tak wielki problem dla tych osób, że w związku z tym angażuje się EBU. To przykre jakie komunikaty w świat wysyłają rodacy.
EBU - to co mamy to nie są media publiczne ! Nie ma czego bronić. To trzeba zaorać i zbudować od nowa.
Przeczytałem kilkakrotnie wpis "Jagody" i myślę, że osoba ma to dużo racji pisząc, że wpływ na media równa się wpływom politycznym w społeczeństwie. Przyznaję rację takiemu rozumowaniu, bo wielokrotnie już w polskiej historii bywało, że partie dzierżące stery mediów przegrywały z kretesem wybory i nic na to nie mogły poradzić... tak może być z PiS, jeśli ulegnie pokusie objęcia tv i radia publicznego swoim politycznym uściskiem. Proszę, przytaczam innym przykład. Weźcie PSL. delegaci tej partii byli/ są obecni w mediach publicznych od wielu lat i co to dało. Partia ludowców ledwo wturlała się do sejmu tym razem przegrywając z kretesem właśnie na wsi, której mieszkańców i rolników bombarduje od lat swoja propagandą w stylu "czego myśmy tam nie dokonali..." i co to dało ? otóż bardzo niewiele, bo PiS, który nie miał dostępu do mediów publicznych on obszarach wiejskich poprało 38 % wyborców a PSL - tylko 9 %. Czyż trzeba lepszy dowód, na to, że władztwo nad mediami publicznymi bynajmniej nie przekłada się na realne wpływy a zwłaszcza na umysły wyborców ?????? zastanówcie się P.T. Państwo z PIS nad tym: weźmiecie CAŁE media publiczne w garść potem przegracie wybory z kretesem... tak ????