Chorobą, która toczy polski system podatkowo-ubezpieczeniowy jest ogrom "świętych krów" objętych rozlicznymi przywilejami (mundurowi, rolnicy, wymiar sprawiedliwości i inni). Tylko homo sovieticus nie rozumie, że koszty tych przywilejów spoczywająją na barkach pozostałych obywateli. Niestety nie możemy liczyć jako społeczeństwo, iz dziennikarze pomogą nam (przymuszą polityków) w usuwaniu przywilejów - a wszystkie one wynikają z czasów realnego socjalismu - dlaczego bo niektórzy z nich - dziennikarzy obsesyjnie bronią przywileju 50 procent kosztów.
Chociaż od dzennikarzy - wykonywałem ten zawód przez 20 lat - wymagajmy aby nie bronili "świętych krów" żyjących kosztem innych - bardziej ubogich.
Pozdro.

Niekoniecznie wszyscy Polacy-raczej tylko dziennikarze

I tu musze sie z Tuskiem zgodzic - w gebach dziennikarzyn mnóstwo frazesów, nawoływań do solidarności a sami ukrywaja i oszukuja ile sie da.