Fakt, że Stonoga nie zainwestował wielu miesięcy w zamazywanie niektórych danych w tych materiałach jest niczym w porównaniu z tym czego możemy dowiedzieć się o tzw. elitach w Polsce. Zamiast zajmować się sprawami o najwyższym znaczeniu dla naszego kraju, pseudodziennikarze "zajmują" się przykrywkami. Niestety, nie tylko w rządzie, ale i w głównych mediach, w większości są zdrajcy i manipulatorzy.

Tajne to powinny być TYLKO sprawy ważne dla bezpieczeństwa państwa a nie złodziejstwo, machloje i durnota ludzi na stanowiskach. Po to robi się tak dużo rzeczy tajnych aby ci ważniejsi mogli uniknąć odpowiedzialności i pozamiatać sprawki pod dywan. A ludziska jak to durne ludzie "ło jezu, bo ujawnił"!!!!
Brawo stonoga, tak trzymać!

Trotyl wypowiada się o jakości dziennikarstwa. Kubełek popcornu i colę poproszę, komedia na 102 :D