Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Dziennikarze Polskiego Radia z darmowym wsparciem prawnym dzięki HFPC, będzie odwołanie od zwolnienia Pawła Sołtysa
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (24)
WASZE KOMENTARZE
Ooo,dyżurni są,co obronią biedne ofiary poszkodowanych dziennikarzy i polityków,zawsze gotowi;metody:masz dziwsne informacje,nie masz wiedzy,jesteś b g...itd...kubłem z pomyjami rzucą i zwarci gotowi na dalszą obronę.Jeżeli wg.Ciebie Ewa nie było masowych zwolnień za czasów poprzedniej władzy w mediach to nawet można rzec,że ogórek to jabłko,a kot pies.
Jk:jassne.I w ogólenie ma przypadku w tym,to tylko o prawa człowieka i pracownicze chodzi,naprawdę myślisz,że to jeszcze działa?no tak,złudzeniami można żyć wiele lat.
Ano bogaty bogatemu pomoże,rekiny rekinom nie dadzą zginąć...i właściwie to może cieszyć,jednak jakaś solidarność,choćby tylko we własnym sosie.z drugiej cóż,blokowanie innym dziennikarzom dostępu do mediów na wszelkie sposoby ma się dobrze;byle tylko słuchacze mediów publicznych i wielkich mediów komercyjnych nie zobaczyli,że można inaczej,jeśli sami w nurtach internetu czy na lokalnych falach się o tym nie przekonali.NO ale oczywiście chodzi tylko o pomoc prawną i wtedy,gdy jest faktycznie powód;jakby władza postępowała uczciwie,uczciwie zwalniała,za coś konkretnego,uczciwie rozwiązywała umowy,a przede wszystkim nie ośmielała się ruszać dożywotniego i jedynie słusznego z drobnym modyfikacjami składu,a nno to nie byloby o czym mówić...Ooooooczywiście.I Rpo też przecież tylko o to chodzi.Ja rozumiem prawa,pomoc,gry polityczne i walka o swoje miejsca pracy,interpretacje faktów,zdarzeń,win,oceny rzeczywistości,wersje,interesy;ale naprawdę to wszystko pokazuje,za jakich ograniczonych intelektualnie nas tamta władza miała.Czy miała podstawy to insza rzecz.NO ale zawsze przecie można rzucić zmanipulowanym od paru lat krążącym hasłem o stanowisku Kurskiego o ciemnym ludzie,co kupi;kto dziś sprawdzi kontekst tych słów.Jak tylko jakaś afera poprzedniej władzy wypływa to niektórzy po to sięgają.Polityczna afera ooczywiście...:) NO i ok.każdy ma prawo do pomocy,jak ma darmo,nie zazdroszczę,tylko się cieszyć.Aż misię nie chce przypominać wpisy tych niektórych ofiar,gdy zatrzymano po wyb.samorządowych dziennikarzy.
"Stanisławczyk-Żyła w odpowiedzi stwierdziła, że Paweł Sołtys w ostatnim okresie wykroczył daleko poza kompetencje działacza związku zawodowego oraz działał na szkodę Polskiego Radia, co stanowi ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych."
Na szkodę Polskiego Radia to działa obecny zarząd. Widzą to pracownicy, słyszą słuchacze i zauważają politycy - nawet z PiS. Czas na zmiany. Na szczęście przed nami wybory nowych władz.
A może kilka tysięcy?
Nie kłam. W całym radiu pracuje około 1200 osób, z czego dziennikarze to może połowa. Wszystkich nie zwolnili. Na moje ucho słuchacza, to większość pracowała normalnie, nawet wrócili ci, których PiS się pozbył w pierwszych czystkach 2005-2007.
Że zwolniono paru oszołomów? To i dobrze...