Można nie kupować paliwa i innego szmelcu na stacjach Orlenu

Gratuluję wiedzy o gospodarce, nie ma co, ale udzielę Ci darmowych korepetycji otóż paliwo na każdej stacji w Polsce pochodzi z Orlenu albo Lotosu!!!
BP czy Shell nie przywożą paliwa cysternami czy statkami do Polski tylko wyobraż sobie że kupują na Orlenie albo Lotosie

Czego tu się bać? Nie ma przymusu pracy, a tym bardziej pracy jako dziennikarz. Można zmienić zawód, wziąść kredyt, emigrować. No chyba, że ktoś sobie nie radzi w wolnorynkowej rzeczywistości...

dziennikarz a propagandzista to dwa różne pojęcia

W Wyborczej też?

Jeśli będą pisać prawdę a nie manipulować faktami jak do tej porty to nie ma co się bać Z przyjemnością przeczytałem wczoraj jedną z gazet tego wydawnictwa. Aż nie mogłem uwierzyć że już na następny dzień gazeta z ostrego skrętu w lewo jest bliżej centrum. Nikt jeszcze nic nie kazał a dziennikarze odrazu zrozumieli że nie trzeba naginać faktów, wystarczy być uczciwym i tyle. Czytelnicy to docenią.

bajo bajo