Nie jest to zaskoczeniem. Promowanie marginalnych wydarzeń i pomijanie ważnych informacji nie świadczy dobrze o redakcji.

Czysty Orwell. Propagandyści PO, PSL i SLD chcą mi wmówić, że przez 8 lat uprawiali rzetelne, obiektywne, ponadpartyjne dziennikarstwo? Jeden adwokat powiedział mi: wy, dziennikarze upadliście niżej niż prostytutki, bo prostytutki to jednak jakieś swoje zasady mają. Należy walczyć o odpartyjnienie mediów publicznych, a nie o stołki dla Lisa, Kraśki czy Kurskiego.

W tytule: dziennikarze. W leadzie już tylko: wielu dziennikarzy. W tekście w większości cytaty z dziennikarzy określonym profilu, jak D.Wielowieyska czy W.Czuchnowski. A ja chciałem jednak wrócić do początku. Czy konferencja EP, na której podane sa miejsca, jakie odwiedzi papież nie jest na tyle ważna, by ją transmitować? Ze słów Pilisa wynika, że wydawcy domagały się relacjonowania jedynie demonstracji opozycji. Nie słyszałem, aby panie się do tego odnosły. Czy tak było?