Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Dziennikarze „Między Ziemią a Niebem” odeszli z TVP, zarzucają nowemu szefostwu szukanie „haków” na podwładnych
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (45)
WASZE KOMENTARZE
To normalne że nowy szef ma prawo pracować z kim chce. Wiem że trudno się pogodzić z utrata stanowisk ale na tym polega dorosłość i dojrzałość. Bardzo nieeleganckie jest tez sugerowanie że ci którzy zostają albo ci którzy przyjdą nowi maja kłopot z rozeznaniem wartości i honorem. Tekst ze spoglądaniem w lustro- poniżej pasa. Nikt nie ma monopolu na moralność i osadzanie innych. P. S. mnie dobra zmiana dotknęła od razu. Musiałam to przyjac. Było ciężko ale dałam radę. Ekipie RAK tez tego życzę. Będzie dobrze. Zobaczycie. Tylko nie patrzcie wstecz!
Poziom dowcipu godny "dobrej zmiany". Jak wszystko z nią związane. Angaż u towarzysza Wolskiego zapewniony...
Bardzo ciekawe. Z jednej strony biskupi mówią ludziom w twarz przy świadkach, że wszystko jest OK, są zadowoleni i bardzo cenią pracę dziennikarzy Redakcji. A tydzień później - zmieniają zdanie o 180 stopni.
Ciekawe też, skąd u Ciebie taka dobra znajomość wydawców. Przeciętny widz zwykle nie ma pojęcia, kim są wydawcy programów.
Ktoś mógłby pomyśleć, że celowo oczerniasz ludzi na zlecenie nowych władz Redakcji, żeby zapunktować :) Co zresztą było dotąd regularnie praktykowane przez niektórych spośród pracowników Redakcji, którzy teraz podlizują się nowemu szefowi.
Ciekawe też, na jakiej podstawie oceniasz wiarę innych ludzi. To świadczy bardziej o Tobie niż o tych, których usiłujesz oczernić.