"Więcej osób potwierdza, że były przez niego nakłaniane do zabójstwa jego żony, przy czym nie mamy na to żadnych dowodów". A tymczasem była żona dołączyła do zespołu Faktów i Mitów...

Chamska próba przejęcia rynku przez kilku hipokrytów, którzy biorąc pieniądze z FiM jednocześnie szykowali założenie konkurencyjnego tygodnika. Padną prędzej niż im się wydaje

Cóż, dziennikarze z LGBTQ jacy pracowali w FiM jakoś stchórzyli. I pewnie już tak zostanie, że są tchórzami. Jakoś w nowym tygodniku nie ma już treści antyklerykalnych ani informacji o pedofilii księży. A może to kuria łódzka im na ulicy Księży Młyn dała nową redakcję byle tylko się na kościół tak nie pluli i pedofilii księży nie ujawniali? Czas pokaże. W piątek nowego numeru Faktów i Mitów nie było jeszcze w kioskach.