Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Dziennikarze czekają na nowe propozycje zasad pracy w parlamencie, wstęp do Sejmu tylko w dni posiedzeń
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (17)
WASZE KOMENTARZE
Analityk troche plytko rozumujesz. Twoim zdaniem jezeli ktos nnienawidzi kodu to z automatu musi popierac pis? Ja nienawidze jednych i drugich, to do jakiego koszyka mnie wrzucisz? :-)
To mnie zawsze ciekawi, co w głowie nosi ktoś, kto mówi, że nienawidzi. Wielokrotnie, jako prawnik, stykam się z nienawiścią u stron. Nie spotkałem dotąd przypadku, by za nienawiścią nie stał strach. Mniej lub bardziej utajony.
Więc opowiedz: co dokładnie nienawidzisz? Lub: czego się boisz?
Może potrafimy pomóc.
Do -prawnik
Otóż masz rację. Towarzyszy mi również strach. Jest on spowodowany moim poczuciem zagrożenia demokracji - ale nie tej o której mówi KOD. A na czym polega? Otóż na tym że w USA, Francji czy UK i wielu innych państwach demokratycznych na zmianę wygrywa raz prawica raz lewica, raz Bush raz Obama potem Trump. We Francji - raz Sarkozy (prawica) raz Holland (lewica), w UK raz Blair (liberal) raz Cameron (konserwatysta) itp. I ma to wszystko miejsce. Jest ostra dyskusja, protesty ale nikt nikomu nie odbiera prawa do rządzenia. Nie ma zamachu stanu. A w Polsce? Jest inaczej. Po 89 roku rządzą właściwie tylko jeden nurt pseudo liberalny. Związany z jedną stroną okrągłego stołu. Gdy wygrywa ktoś inny wprowadzany jest chaos. Narracja jest taka. Albo "my" będziemy rządzić, będzie spokój a ja "wy" przejmiecie władzę to będzie chaos. Nie macie prawa. Ktoś mi powie tak: to nie prawda bo PiS nie szanuje demokracji!!! A ja mu odpowiadam że to jest TYLKO PRETEKST do obalenia rządu i przedstawiam taki oto argument w postaci linka (mogę ich znaleźć na każdy przypadek rzeko zagrożonej demokracji):
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114873,4615903.html
to jest dowód na to że mówienie o zagrożonej demokracji jest PRETEKSTEM