Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Dziennikarze akredytowani na premierę „Smoleńska” nie mogli obejrzeć filmu
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (14)
WASZE KOMENTARZE
Śmieszy mnie, że ktoś ocenia film pisząc o gniocie, itp. a przecież nie bierze pod uwagę faktu, że najpierw film trzeba zobaczyć żeby oceniać a po drugie, że wybitny reżyser jakim jest Krauze na pewno nie pozwoli sobie na zrobienie gniotu.
Widziałem ten " film " w kwietniu , na PIERWSZEJ premierze , kiedy się nie spodobał Prezesowi.Nie pytaj co tam robiłem...
Krauze to jest świetny reżyser. Ale Krzysztof Krauze. A nie Antoni Krauze, który wyprodukował tego smoleńskiego potworka i który ma na koncie kilka przeciętnych pełnometrażowców robionych za komuny, a po 89 to tylko trzaskał dokumenty dla TVP.