„To już taka tradycja polskiego marketingu — jak da się dupy, to się wmawia, że po prostu czytający są za głupi, żeby światłą ideę zrozumieć ;)) — Kirka Ewka Cz”
„Niech pan pamięta o tym: jeżeli publiczność czegoś zbyt dobrze nie odbiera, niech pan zawsze poszuka winy i przyczyny w sobie, a nie mówi, że publiczność się nie zna. — Aleksander Bardini”
Adam-Dead2014-07-08 14:27
00
1,7 mln wyświetleń. Zgadza się. Z czego 1,69 mln to wyświetlenia zbulwersowanych spotem odbiorców. Ja też podpisuję się pod tym, co pisze GW: jeśli nazizm odbierać przez pryzmat wyzucia z litości i współczucia, to tak - film jest nazistowski. Rozumiem, że autorzy nie mogą pojąć, jak to możliwie, że firmie z wieloletnim stażem przytrafiła się tak skandaliczna wpadka, ale zamiast oburzać się na słowa prawdy, może warto przemyśleć, czy te wiele lat pracy w jednym zawodzie nie spowodowało pewnego rodzaju wypalenia i znieczulicy. Marketing w myśl zasady "skuteczna reklama trzeźwi niczym kubeł zimnej wody wylany na łeb" nie zawsze się sprawdza.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Dziennikarz „GW”: „Smutny autobus” jest nazistowski. K2: przeprosiny albo sąd
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (58)
WASZE KOMENTARZE
„To już taka tradycja polskiego marketingu — jak da się dupy, to się wmawia, że po prostu czytający są za głupi, żeby światłą ideę zrozumieć ;))
— Kirka Ewka Cz”
„Niech pan pamięta o tym: jeżeli publiczność czegoś zbyt dobrze nie odbiera, niech pan zawsze poszuka winy i przyczyny w sobie, a nie mówi, że publiczność się nie zna.
— Aleksander Bardini”
1,7 mln wyświetleń. Zgadza się. Z czego 1,69 mln to wyświetlenia zbulwersowanych spotem odbiorców. Ja też podpisuję się pod tym, co pisze GW: jeśli nazizm odbierać przez pryzmat wyzucia z litości i współczucia, to tak - film jest nazistowski. Rozumiem, że autorzy nie mogą pojąć, jak to możliwie, że firmie z wieloletnim stażem przytrafiła się tak skandaliczna wpadka, ale zamiast oburzać się na słowa prawdy, może warto przemyśleć, czy te wiele lat pracy w jednym zawodzie nie spowodowało pewnego rodzaju wypalenia i znieczulicy. Marketing w myśl zasady "skuteczna reklama trzeźwi niczym kubeł zimnej wody wylany na łeb" nie zawsze się sprawdza.
uuu, K2 dziecinnieje