Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Dziennikarka przeszła z "19.30" do "Super Expressu"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (11)
WASZE KOMENTARZE
Nie dziwię się...jakbym miała jakąkolwiek opcję to też bym stamtąd uciekała. Praca w TAI wrzuconym na Woronicza w warunkach obecnych to orka na ugorze....nie ma tam nic i nic nie działa a to co jest to przypomina kablówkę lat 90-tych. Kiedy wrócimy na Plac? Niegospodarność i myślenie o własnym koniuszku nosa przez obecnie nami rządzących jest porażająca. Miejsce gdzie można robić newsy na wysokim poziomie, nowoczesne studia wszystko stoi puste...a do tego dojazd do któregokolwiek ministerstwa z Placu a z Woronicza to 30-40 minut różnicy...
Też nie chciałbym pracować w tym żmijowisku.
Mobberka Pachołek, która zwolniła operatora za to, że pojechał na pogrzeb żony,
mitoman Lach-owski, który przyjście do TVP uwarunkował przejęciem placówki w Kijowie, czy Kuć-ma, który zamiast pracować, zajmował się pisaniem paszkwili na Lach-owskiego.
Nie wspominając już o Rzep-czak, która wygryzła Magdę na ostatniej prostej i jest najbardziej pissowska z całej redakcji zagranicznej...
No właśnie - czy to prawda, że "korespondent" w Kijowie otrzymał wypowiedzenie?