Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Infor Biznes też ma problem z Ruchem, zachęca czytelników do kupowania „Dziennika Gazety Prawnej” gdzie indziej
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (4)
WASZE KOMENTARZE
Ale wiecie, że do 1/3 miejsc z podanej listy prasę wozi (w sensie fizycznym, pakuje i dostarcza) Ruch?
Dziwne, że Wyborcza i DGP dopiero teraz się obudziły z tym tematem. Od kilku lat w centrum Warszawy popołudniu nie można kupić GW, DGP albo Rzepy. Tylko w niektórych salonach prasowych i w metrze. W centrum Warszawy, w kioskach i sklepach spożywczych tych gazet nie ma. A są superaki i fuckty. Co ciekawe o ile w niektórych miejscach cudem rano jeszcze można dostać inne tytuły bo są dwa, trzy egzemplarze to po południu gdy ktoś chce zabrać gazetę do domu po pracy nie ma takiej możliwości.
Może rozwiązaniem problemu z dystrybucją byłoby zrobienie skrzynek z gazetami, które otwierają się po wrzuceniu monety tak jak jest w USA. Przy okazji mogłoby to poprawić kwestię czytelnictwa tych gazet bo ludzie by je widzieli na przykład stojąc na przystanku co mogłoby spowodować, że kupią