GW nie zginie, co najwyżej właściciela zmieni. Na bogatszego, niemieckiego lub francuskiego. I będzie PiSk, że "media w obcych rękach"
A zydowskie to nie obce? No chyba, ze zyjemy w innej rzeczywistosci i Judeopolonia rzeczywiscie istnieje na mapie.
Tomek2016-11-24 13:10
00
Prawactwo to jakiś nowy gatunek człowieka - nie potrzebuje psu za to cierpi na michnikofobię!
Tak, Michnik to zdecydowanie typ człowieka, którego należy się bać.
sdf2016-11-24 13:57
00
A kto czyta wyborczą? U mnie w mieście wstyd się do tego przyznać, czasami wyborczą spotykam jak jestem w gościach, leży w kiblu zamiast papieru toaletowego. Poza tym ekolewaki walczą z wycinką lasów po co zatem marnować drzewa na produkcje gazety widmo ? Niby ma tam te 100 tys (no ale ciągle spada...) sprzedaży lecz kupują tylko rodziny dziennikarzy po kilkanascie sztuk. Kiedyś zrobiłem eksperyment uliczny spytałem przypadkowych ludzi czy kupują gazete wyborczą na 30 osób nikt nie kupuje, czyli z tą wyborczą jak z Yeti niby istnieje ale nikt nie widział.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Dyskusja po słowach Michnika o waleniu przez władzę w „Gazetę Wyborczą”: za spadki „GW” odpowiada rząd czy Agora?
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (34)
WASZE KOMENTARZE
Tak, Michnik to zdecydowanie typ człowieka, którego należy się bać.
A kto czyta wyborczą? U mnie w mieście wstyd się do tego przyznać, czasami wyborczą spotykam jak jestem w gościach, leży w kiblu zamiast papieru toaletowego. Poza tym ekolewaki walczą z wycinką lasów po co zatem marnować drzewa na produkcje gazety widmo ? Niby ma tam te 100 tys (no ale ciągle spada...) sprzedaży lecz kupują tylko rodziny dziennikarzy po kilkanascie sztuk. Kiedyś zrobiłem eksperyment uliczny spytałem przypadkowych ludzi czy kupują gazete wyborczą na 30 osób nikt nie kupuje, czyli z tą wyborczą jak z Yeti niby istnieje ale nikt nie widział.