„Stare” media, które przespały rozwój Internetu, teraz chcą się nachapać kosztem tych, które pomyślały perspektywicznie i w porę dostrzegły potencjał Sieci. Nie kocham Google ani Facebooka, ale trudno zaprzeczyć temu, że to one ukształtowały Internet, jaki znamy dzisiaj - podczas, gdy tradcyjnym wydawcom/nadawcom przez lata nie chciało się inwestować nawet w porządne strony internetowe. Teraz nagle obudzili się oni z ręką w nocniku i lobbingiem w Europarlamencie próbują nadrobić stracony czas. Wbrew pozorom w tej dyrektywie wcale nie idzie o interes twórców, którzy - na co wszystko wskazuje - wciąż będą wynagradzani promilami przychodów korporacji (choć YouTube`owi oddać należy tyle, że w ogóle wpadł na pomysł dzielenia się zyskiem z niezależnymi twórcami). Jest to wyłącznie wojna „starych” i „nowych” gigantów: tych, którzy celowo hamowali rozwój Internetu, widząc w nim konkurencję, i tych, którzy w Internet inwestowali, by wreszcie zacząć na nim zarabiać. Korporacje to generalnie nie mój świat, ale patrząc z perspektywy użytkownika Sieci, wolę jednak kibicować tym drugim.
re:cenzent2019-04-15 15:02
00
No i bardzo dobrze, teraz jeszcze powinna być dyrektywa o europejskiej koncesji medialnej, po to aby żadna bananowa republika nie mogła wpływać na niezależność mediów.
gość2019-04-15 18:18
00
Tylko patrzeć jak to ludziom skomplikuje życie, tylko patrzeć, na razie nie doświadczamy konsekwencji tej dyrektywy ale tylko do czasu. Co teraz będzie czas pokaże
Niby co skomplikuje? Kradzież własności intelektualnej. Możliwość zarobkowania na prezentacji czyjejś pracy.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Kraje Unii Europejskiej przyjęły dyrektywę o prawach autorskich, Polska zagłosowała przeciw
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (19)
WASZE KOMENTARZE
„Stare” media, które przespały rozwój Internetu, teraz chcą się nachapać kosztem tych, które pomyślały perspektywicznie i w porę dostrzegły potencjał Sieci. Nie kocham Google ani Facebooka, ale trudno zaprzeczyć temu, że to one ukształtowały Internet, jaki znamy dzisiaj - podczas, gdy tradcyjnym wydawcom/nadawcom przez lata nie chciało się inwestować nawet w porządne strony internetowe. Teraz nagle obudzili się oni z ręką w nocniku i lobbingiem w Europarlamencie próbują nadrobić stracony czas. Wbrew pozorom w tej dyrektywie wcale nie idzie o interes twórców, którzy - na co wszystko wskazuje - wciąż będą wynagradzani promilami przychodów korporacji (choć YouTube`owi oddać należy tyle, że w ogóle wpadł na pomysł dzielenia się zyskiem z niezależnymi twórcami). Jest to wyłącznie wojna „starych” i „nowych” gigantów: tych, którzy celowo hamowali rozwój Internetu, widząc w nim konkurencję, i tych, którzy w Internet inwestowali, by wreszcie zacząć na nim zarabiać. Korporacje to generalnie nie mój świat, ale patrząc z perspektywy użytkownika Sieci, wolę jednak kibicować tym drugim.
No i bardzo dobrze, teraz jeszcze powinna być dyrektywa o europejskiej koncesji medialnej, po to aby żadna bananowa republika nie mogła wpływać na niezależność mediów.
Niby co skomplikuje? Kradzież własności intelektualnej. Możliwość zarobkowania na prezentacji czyjejś pracy.