Popek nie wstyd Ci? Najpierw w necie jechałeś po innych dziennikarzach z Wybrzeża że rzekomo wspierali PiS - a jak tylko nadarzyła się szansa wygryzłeś kolegów z Radia! Nagle stałeś się "wielkim politycznym strategiem" organizującym żałosne ataki na PO i tępiącym w RG tych którzy starali się robić rzemiosło zamiast propagandy. Ilu ludzi odeszło z Radia przez Ciebie! Jak zmarnowałeś słuchalność i dobre opinie o rozgłośni! Wiesz już, że jak przestaniesz kąsać to PiS cię wyrzuci jak podarte gacie. Jak nie przestaniesz - też cię wyrzucą ale może później. I co? Fajnie tak usłyszeć o sobie - jak każesz mówić o innych?!
Koleżko, takich nieudaczników i frustratów mamy wpisanych w robotę. Jarek od zawsze był i jest profesjonalistą. Do wynajęcia. Jak ja. Władza się zmienia. My pracujemy. Informacja dla zawodowców jest karmą. Dla Ciebie jest ścierwem onanisty. Staję w obronie Jarka i wszystkich. Wybaczcie kochani: wal się frustracie i nieudaczniku. W koło Ciebie takich KUPA!
Ale ty masz silną psychikę, panie Psikutas bez s
hehe2020-01-29 18:07
00
Popek nie wstyd Ci? Najpierw w necie jechałeś po innych dziennikarzach z Wybrzeża że rzekomo wspierali PiS - a jak tylko nadarzyła się szansa wygryzłeś kolegów z Radia! Nagle stałeś się "wielkim politycznym strategiem" organizującym żałosne ataki na PO i tępiącym w RG tych którzy starali się robić rzemiosło zamiast propagandy. Ilu ludzi odeszło z Radia przez Ciebie! Jak zmarnowałeś słuchalność i dobre opinie o rozgłośni! Wiesz już, że jak przestaniesz kąsać to PiS cię wyrzuci jak podarte gacie. Jak nie przestaniesz - też cię wyrzucą ale może później. I co? Fajnie tak usłyszeć o sobie - jak każesz mówić o innych?!
Koleżko, takich nieudaczników i frustratów mamy wpisanych w robotę. Jarek od zawsze był i jest profesjonalistą. Do wynajęcia. Jak ja. Władza się zmienia. My pracujemy. Informacja dla zawodowców jest karmą. Dla Ciebie jest ścierwem onanisty. Staję w obronie Jarka i wszystkich. Wybaczcie kochani: wal się frustracie i nieudaczniku. W koło Ciebie takich KUPA!
Zabawny jesteś. Profesjonalista? Wcześniej jechał po innych dziennikarzach że się sprzedają w necie. Angażował w dyskusje. Piętnował Sitka. Stał ze szturmówką w pierwszym szeregu oburzonych. Ale jak tylko dali kasę podtarł tym sztandarem d.... i zaczął przerabiać ludzi na takich Sitków. Lustro pęka jak widzi takich profesjonalistów. Jeśli ty jesteś takim samym to mocno współczuję.
X-man2020-01-29 20:38
00
Koleżko, takich nieudaczników i frustratów mamy wpisanych w robotę. Jarek od zawsze był i jest profesjonalistą. Do wynajęcia. Jak ja. Władza się zmienia. My pracujemy. Informacja dla zawodowców jest karmą. Dla Ciebie jest ścierwem onanisty. Staję w obronie Jarka i wszystkich. Wybaczcie kochani: wal się frustracie i nieudaczniku. W koło Ciebie takich KUPA!
lizanie wora każdej kolejnej władzy, żeby mieć z tego jakieś mikre profity, to jest szczyt upodlenia i nie ma nic wspólnego z zawodowstwem. dziennikarz ma dążyć do prawdy i przekazywać ją w stanie nienaruszonym, a nie robić dobrze temu, kto da więcej, bo to już zupełnie inna profesja.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Dyrektor programu Radia Gdańsk w nocnym mailu zażądał zwolnień. „Wydarzyła się rzecz niedopuszczalna”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (55)
WASZE KOMENTARZE
Ale ty masz silną psychikę, panie Psikutas bez s
Zabawny jesteś. Profesjonalista? Wcześniej jechał po innych dziennikarzach że się sprzedają w necie. Angażował w dyskusje. Piętnował Sitka. Stał ze szturmówką w pierwszym szeregu oburzonych. Ale jak tylko dali kasę podtarł tym sztandarem d.... i zaczął przerabiać ludzi na takich Sitków. Lustro pęka jak widzi takich profesjonalistów. Jeśli ty jesteś takim samym to mocno współczuję.
lizanie wora każdej kolejnej władzy, żeby mieć z tego jakieś mikre profity, to jest szczyt upodlenia i nie ma nic wspólnego z zawodowstwem. dziennikarz ma dążyć do prawdy i przekazywać ją w stanie nienaruszonym, a nie robić dobrze temu, kto da więcej, bo to już zupełnie inna profesja.