Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Dyrektor Agencji Muzycznej Polskiego Radia odwołany
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (9)
WASZE KOMENTARZE
Tia, jeszcze tam go nie było, ale nie zdziwię się, gdy się pojawi...
Powinien wrócić Piotr Iwicki, który wiedział, czemu ma służyć ta agencja i czym są media misyjne. Niestety redakcje muzyczne Polskiego Radia są coraz bardziej okupowane przez majorsowych klakierów. Redaktorki i redaktorów, którzy nie zauważą ciekawej muzyki, nawet gdy ta kopnie ich w 4 litery... Poza tym dzisiaj pracuje się w radiu X a jutro np. jako A&R u majorsa, by pojutrze pojawić się w radiu Y. Do tego zwykły konformizm wobec korporacji fonograficznych i towarzystwa wzajemnej adoracji. Coraz mniej takich pasjonatów jak Kosiński, Ossowski itd., ludzi szukających muzyki a nie grających z rozdzielnika pod "patronaty medialne" i w rytm kampanii promocyjnych płyt.
Piotr Iwicki to miał swojego konika - jazz - i pompował całą kasę AM w koncerty zaprzyjaźnionych muzyków jazzowych (jazzowe wtorki w studio Lutosławskiego). Nie było w tym nic złego, gdyby jego działalność nie była głęboko deficytowa i w połowie roku wyczerpał cały budżet AM. Tymczasem za poprzedniej szefowej AM przynosiła dochód zamiast być deficytową. Więc jeżeli już kogoś przywracać, to panią Kiernicką. Pojawią sie ciekawe nagrania, płyt, które ktoś chce kupić itd.
Może kogoś młodego, który pozyskiwałby artystów z rynku. Zobaczcie, co robi Agora. Może jakichś raperów pozyskać do AMPR?