Bardzo się cieszę, że będzie więcej informacji. I przeciwwaga dla zideologizowanego TOK FM. Szukam mądrego słowa w radiu. Wiedzy. Zróżnicowanych gości.

Lipa jakaś! Spodziewalem się, że tak to sie skończy. Nie byłem jakims fanatycznym sluchaczem PiNu, ale muzycznie BYŁY to moje klimaty. Teraz trzeba szukać innej stacji :-(

Z ramówki i założeń wynika, że nowy PiN będzie przypominał obecne pasmo poranne, prowadzone przez panią o przeciętnej inteligencji i denerwującym, nieradiowym tembrze głosu. Muzyka zmieniła się na gorsze. Rano w samochodzie już was skreśliłem, po południu słucham czasami z tendencją w dół. Może Maciek Ulewicz mnie utrzyma...